Łagodny z natury - poznaj kolor KL24 oliwkowy

Przyroda jest dziś zdecydowanie na pierwszym planie. Nie tylko w postaci dekoracji czy motywów botanicznych, ale przede wszystkim dlatego, że na sercu leży nam jej dobro. Zrównoważone projektowanie, ekologiczne materiały, zwracanie uwagi na ślad węglowy i pochodzenie rzeczy, które kupujemy do domu  to dziś kwestie, które interesują coraz więcej osób urządzających mieszkania.

We wnętrzu urządzonym w stylu Private Paradise sporo więc materiałów z recyklingu, mebli, które dostały nowe życie i dodatków z ekologicznych, naturalnych surowców – drewna, plecionek, rattanu, wikliny, lnu, bawełny, ceramiki.

Sypialnia w stylu naturalnym. Ściana pomalowana farbą MAGNAT #kolorLove w odcieniu KL24 oliwkowy.
 

Oliwkowy to stonowany i zgaszony odcień zieleni, w którym da się zauważyć tony żółte oraz szare. Wygląda na przydymiony, nawet lekko przybrudzony. Przypomina nieco odcień khaki, ale ma od niego mniej szarych tonów.

Ten łagodny, chłodny, ale zaskakująco przytulny odcień może być ciemniejszy lub bardziej pastelowy, w zależności od tego, jak wiele bieli w sobie zawiera. Lepszym wyborem zawsze będzie kolor jaśniejszy (taki właśnie jak KL 24 oliwkowy z palety MAGNAT #kolorLove), ponieważ wnętrze pomalowane farbą w tym odcieniu nie zmniejszy się optycznie i nie stanie ponure ani smutne.

Jak działa na ludzką psychikę kolor oliwkowy? Fantastycznie! To jeden z najbardziej polecanych odcieni do wnętrz. Kojarzy się z wypoczynkiem, wakacjami, kolorami sierpniowych łąk i gajów oliwnych. Uspokaja i głęboko relaksuje. Sprawia, że czujemy się bezpieczni i wprawia w dobry nastrój. Z racji włoskich, nieco kulinarnych skojarzeń, postrzegamy też ten odcień jako apetyczny – zwłaszcza w połączeniu z bielą.
Spokojna, zgaszona zieleń jest  doskonałym pomysłem do domowych biur i miejsc, w których spędzamy dużo czasu na kreatywnych zadaniach. Ten kolor pobudza do myślenia i zmniejsza stres.

Ten spokojny odcień zieleni często spotykało się w domach w latach. 50., 60., 70., dlatego dziś architekci wnętrz wybierają go do stylistyki vintage, a przede wszystkim mid-century modern i retro.
Mid-century modern to styl aranżacji wnętrz, który inspirują lata 50. XX wieku oraz modernizm. Sporo tu geometrycznych, prostych mebli, klasyków designu, ciekawego oświetlenia, a wszystko to podkreślają starannie dobrane kolory, w tym oliwkowy. Na tle ściany pomalowanej farbą KL24 oliwkowy MAGNAT #kolorLove szczególnie pięknie będą wyglądać drewniane meble vintage jak komoda na smukłych nóżkach czy wąski regał z orzechowym fornirem.

Styl mid-century modern bardzo dobrze współgra z oliwkową zielenią ścian. Na zdjęciu ściana za stylową komodą wykończona sztukaterią i pomalowana farbą MAGNAT #kolorLove w odcieniu KL24 oliwkowy.

Kolor oliwkowy to odcień, który kochają miłośnicy stylistyki boho. Pasuje do swobodnych i bardzo naturalnych aranżacji. Stworzy doskonałą bazę dla mebli i dodatków boho – uspokoi je i nieco stonuje.
Boho to styl dla maksymalistów. Pełno w nim wzorów, kolorów i detali jak frędzle, sznurki, koraliki, pióra, plecionki. Aby cała aranżacja nie sprawiała wrażenia przeładowanej i kiczowatej, potrzebny jest naturalny, ale neutralny jednocześnie kolor ścian. Oliwkowy spełnia to zadanie znakomicie!

Jeśli marzy Ci się salon czy sypialnia w stylu boho, pomaluj ścianę (np. za kanapą) farbą MAGNAT #kolorLove w odcieniu KL24 oliwkowy. Sama kanapa powinna być tapicerowana i raczej prosta, o geometrycznych kształtach, najlepiej na drewnianych nóżkach. Kolorystyka mebli do stylu boho to zielenie, szarości, beże, ewentualnie rudości, ochra i kolor naturalnej skóry licowej.
Na ścianach koniecznie powieś grafiki i dekoracje boho. Mogą to być makramy, plecione tace, kapelusze, podstawki, plakaty czy zdjęcia z motywami botanicznymi. Wprowadź też dużo dodatków z plecionkami – sznurkowa donica na kwiatek czy stolik kawowy z takim detalem sprawdzą się tu znakomicie.

Pełen detali i dekoracji salon w stylu boho. Ściana za kanapą pomalowana farbą MAGNAT #kolorLove w odcieniu KL24 oliwkowy.

Ekologia jest dziś zdecydowanie na topie, a wnętrza w stylu bliskim naturze biją prawdziwe rekordy popularności. Tym, co je łączy, jest dobór elementów wyposażenia i materiałów tak, by były zrównoważone i jak najmniej szkodziły przyrodzie. Sam styl wnętrza ma mniejsze znaczenie, choć często są to aranżacje bliskie minimalizmowi w klimacie japandi.

Jak urządzić wnętrze naturalne? Podłogi powinny być wykonane z drewna, a ściany pomalowane farbą w kolorze zaczerpniętym z przyrody (np. KL24 oliwkowy MAGNAT). Unikamy materiałów sztucznych i takich, które generują duży ślad węglowy. Wykorzystujemy meble z odzysku, odnowione własnoręcznie lub kupione na pchlich targach. Kupujemy używane lampy, dekoracje, dodatki. Korzystamy z prac lokalnych rękodzielników i artystów, a nie z sieciowych sklepów. Dywan utkany w niedalekim zakładzie, zasłony uszyte przez krawcową z okolicy, wazon od zaprzyjaźnionej ceramiczki – będzie drożej, ale bliżej naturze!

Salon w stylu eko z drewnianymi meblami. Jasna kolorystyka dodatków dobrze współgra ze ścianami pomalowanymi farbą KL24 oliwkowy MAGNAT #kolorLove.