Dorota Szelągowska: „Sypialnia w stylu boho to ostatni krzyk mody. Ale nie martwicie się moda na naturalne materiały i niewymuszony luz i przytulność na pewno nie przeminie.
Wiedeńska plecionka, która wróciła do nas po kilkudziesięciu latach cudownie spaja to wszystko dodając odrobinę luksusu.
W takiej sypialni stawiamy albo na jasne ściany w odcieniu naturalnym, albo decydujemy się na mocny akcent. Wszelkie palety, beżów, zieleni i brązów sprawdzą się tu doskonale. W ramach dekoracji stawiamy na kwiaty i … pamiątki z podróży. Kapelusz plażowy, którego używamy tylko raz w roku pięknie wygląda w towarzystwie lustra. Pamiętajmy jednak o tym, że to łóżko jest najważniejszym miejscem w sypialni. Powinno być pościelone tak, by zachęcać do odpoczynku. Naturalne sploty, miękkie materiały i puchate poduszki – to wszystko sprawdzi się tu doskonale.”